Plan zagospodarowania przestrzennego w rękach mieszkańców – czy jest na to szansa?

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju opracowało projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Głównym celem noweli jest uporządkowanie kwestii uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego na terenie gmin. Przy okazji Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce zwiększyć udział mieszkańców tych gmin w procesie uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego.

Brzmi obiecująco, ale czy rzeczywiście jest to możliwe? Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce, aby mieszkańcy mieli większy wpływ na tworzenie planów miejscowego zagospodarowania przestrzennego i aby aktywniej uczestniczyli w tym procesie.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju dostrzega problem związany z planami miejscowego zagospodarowania przestrzennego. Na chwilę obecną zabudowanie obszarów wiejskich i podmiejskich jest bardzo chaotyczne i nieprzemyślane. W źle zagospodarowanych miejscowościach życie się po prostu mało wygodnie, zagospodarowanie terenów nie jest atrakcyjne. W efekcie miejscowości takie wyludniają się, a żadne czynniki nie przemawiają za tym, aby się do nich wprowadzić. Efekt jest jeden – wyludnianie się obszarów wiejskich i podmiejskich.
Jakie zarzuty są najczęściej stawiane takim miejscowościom i co kryje się pod pojęciem złego zagospodarowania terenu?
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podkreśla, że chodzi głównie o rozwlekłą zabudowę mieszkalną, stałą infrastrukturę, czyli niesatysfakcjonujący mieszkańców dostęp do szkół, sklepów, dobrych dróg.

Projekt nowelizacji ustawy zakłada nie tylko większy wkład mieszkańców z zagospodarowanie przestrzenne terenów. Celem jest również umożliwienie gminom prowadzenia bardziej ekonomicznej i sensownej gospodarki przestrzennej.

Czym jest właściwie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego? Za jego pomocą ustala się przeznaczenie konkretnych terenów, planuje się rozmieszczenie inwestycji publicznych itp. Ponadto w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ujmuje się informację na temat warunków zabudowy terenów oraz możliwych sposobów ich zagospodarowania.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zdaje sobie sprawę z faktu, że w chwili obecnej dostęp do tej dokumentacji jest dla mieszkańców gmin bardzo trudny. W obecnie obowiązującym prawie możliwy jest udział mieszkańców w procesie planowania i tworzenia zagospodarowania przestrzennego, jednak prawnie jest to możliwe dopiero na etapie przedstawienia gotowego projektu do publicznego wglądu.
140
Projekt nowelizacji zakłada, że o przystąpieniu do zmiany procesu zagospodarowania przestrzennego obowiązkowo będzie musiało być dołączane uzasadnienie takiego zagospodarowania. Uzasadnienie będzie musiało zawierać przeznaczenie, kierunki zaplanowanych zmian oraz opisywać wszelkie kwestie natury merytorycznej.

Ponadto mieszkańcy mają zyskać większe prawo do wyrażania swoich sugestii lub zgłaszania uwag na etapie planowania zagospodarowania przestrzennego.
Jak miałoby się to odbywać w praktyce? Wójt, burmistrz albo prezydent musiałby organizować w określonym terminie publiczną dyskusję na temat proponowanych zmian, jakie mają się dokonać w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Spotkanie takie musiałoby zostać ogłoszone na mocy uchwały co najmniej 7 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia publicznej dyskusji.
Czy projekt spotka się z uznaniem, czy też zostanie odrzucony… to się dopiero okaże. W chwili obecnej projekt trafił do Sejmu i jest obradowany.

Pomysł ma swoich zwolenników, jak również przeciwników. Z pewnością jednak byłby to ukłon w stronę mieszkańców, którzy mogliby wyrazić publicznie swoje opinie i przedstawić propozycje zagospodarowania terenu.

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN

Print Friendly, PDF & Email