Sprzedaż gruntów państwowych wstrzymana na 5 lat

Sejm uchwalił już ustawę, która wstrzymuje sprzedaż gruntów państwowych na okres 5 lat. Co więcej, zmianie ulegną ogólne zasady dotyczące obrotu ziemią rolną.

Od tego roku przez kolejnych 5 lat żaden inwestor nie będzie miał możliwości, aby wykupić z zasobów Skarbu Państwa grunty rolne. TO poważne utrudnienie dla wielu osób, które planują w Polsce swoje inwestycje. Muszą zamrozić swoje plany i wstrzymać się, aż minie okres wstrzymania sprzedaży. Innym rozwiązaniem jest zrezygnowanie z państwowych gruntów i rozejrzenie się za innymi atrakcyjnymi działkami, które mogłyby zrekompensować tę niewątpliwą stratę.

Czemu ma służyć wstrzymanie sprzedaży gruntów należących do Skarbu Państwa na okres aż 5 lat? Analitycy rynku nieruchomości spekulowali na ten temat wielokrotnie. Przede wszystkim chodzi o to, aby zapobiec ewentualnym spekulacjom w obrocie ziemią rolną. Państwo planuje, aby podstawową formą zagospodarowania gruntów państwowych była dzierżawa, a nie sprzedaż.

Należy w tym miejscu podkreślić, że przyjęta niedawno ustawa wstrzymuje sprzedaż tylko niektórych państwowych gruntów. W dalszym ciągu będzie można nabywać działki rolne, których powierzchnia nie przekracza 2 hektarów. Ponadto inwestorzy w dalszym ciągu będą mogli wykupywać grunty rolne, które przeznaczone są na cele nierolne, jak dla przykładu składy magazynowe czy budownictwo mieszkalne. Inwestorzy będą jednak musieli ustawić się w kolejce, ponieważ prawo pierwokupu przypadnie Agencji Nieruchomości Rolnych.
Za przyjęciem ustawy głosowało 233 posłów, przeciw było 195, natomiast 18 posłów wstrzymało się od głosu. Ustawa ma wejść w życie z dniem 30 kwietnia 2016 roku.
młotek sędziowski

Co ciekawe, Sejm uchwalił ponadto poprawkę, zgodnie z którą związki wyznaniowe i kościoły w dalszym ciągu będą mogły kupować grunty rolne. Wychodzi więc na to, że kościoły i związki wyznaniowe będą stanowiły wyjątek od nowo przyjętych reguł. Pomysł spotkał się z wieloma głosami sprzeciwu. Głównym argumentem przeciw takiemu rozwiązaniu były obawy, że zarówno kościoły jak i związki wyznaniowe zaczną być tworzone wyłącznie na potrzeby nabywania gruntów rolnych.
Chociaż poprawka wzbudzała wiele kontrowersji, ostatecznie została przyjęta i zatwierdzona.

Pozostaje kwestia nabywców indywidualnych. Czy każdy będzie mógł nabyć grunt rolny? Otóż nie. Taki przywilej będzie należał wyłącznie do rolników indywidualnych. Czy zatem oznacza to, że każdy, kto będzie chciał nabyć grunt rolny, będzie musiał należeć do KRUS? Niekoniecznie. Za rolnika indywidualnego – w świetle nowej ustawy – uważać się będzie osobę fizyczną, która jest właścicielem (albo użytkownikiem wieczystym, dzierżawcą nieruchomości albo samoistnym posiadaczem) nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia nie jest większa, niż 300 hektarów. Poza tym osoba taka musi posiadać kwalifikacje rolnicze oraz minimum 5 lat zamieszkiwać na terenie gminy, na obszarze której znajduje się jeden z gruntów rolnych, których wchodzi w skład gospodarstwa rolnego przez tę osobę. Ponadto osoba fizyczna, aby zostać uznana za rolnika indywidualnego, musi przez okres tych 5 lat osobiście prowadzić gospodarstwo rolne.

Na podstawie powyższych zapisów widać, że od 30 kwietnia należy nastawić się na spore zmiany. Nie każdy inwestor indywidualny będzie mógł nabyć ziemię rolną. To bardzo duże ograniczenie, jednak zdaniem posłów, którzy przegłosowali nową ustawę, to najlepsze rozwiązanie. Dzięki temu polskie grunty rolne będą chronione przed szybkim wykupem przez zagranicznych inwestorów.
Wielu analityków rynku obawia się, że nowa ustawa zakorkuje transakcje w tym segmencie rynku. Niemniej jednak jest również dużo przeciwnych głosów, które mówią, że ustawa wcale nie spowoduje paraliżu.
Jak rzeczywiście nowa ustawa sprawdzi się w praktyce, przekonamy się niebawem.

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN

Print Friendly, PDF & Email