Jest duży popyt na tereny inwestycyjne pod powierzchnie magazynowe

Popyt na grunty inwestycyjne w pierwszym półroczu 2021 r. utrzymywał się na wysokim poziomie, co było odpowiedzią m.in. na rosnące zapotrzebowanie na nowoczesne magazyny. W czasie pandemii sytuacja w sektorze udowodniła, że jest on odporny na zmiany społeczne i gospodarcze. Dzisiaj banki przychylniej patrzą na finansowanie nowych projektów logistycznych, co pozytywnie wpływa na dalsze plany deweloperów.

Grunt to dobra cena

W 2021 roku obserwujemy wysoki, stabilny poziom popytu na grunty pod inwestycje – jest to kontynuacja trendu z ubiegłych lat. Zapotrzebowanie na nowe powierzchnie magazynowe i wzmożona działalność deweloperów spowodowała wzrost cen działek, szczególnie tych położonych najbardziej atrakcyjnie pod względem logistycznym, np. wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych czy w pobliżu miast. Dodatkowo, wzmożony popyt ze strony deweloperów mieszkaniowych winduje ceny gruntów miejskich. Rosnące wartości kapitałowe na gotowych, wynajętych projektach magazynowych zachęcają zagranicznych inwestorów z Europy, Azji i Stanów Zjednoczonych do szerszych analiz w kontekście samodzielnego finansowania budowy projektów magazynowych, a co za tym idzie do inwestycji już na poziomie zabezpieczenia gruntu. Stopniowo postępujące uchwalanie planów miejscowych przyczynia się do uwalniania nowych terenów pod logistykę. O ile podaż gruntów w takich lokalizacjach jak Poznań, Polska Centralna, czy Wrocław jest nadal duża, część rynków, m.in. warszawski, krakowski czy trójmiejski zmaga się z niedoborem prostych do zabudowania działek. Ceny gruntów inwestycyjnych pod projekty magazynowo-produkcyjne w atrakcyjnych lokalizacjach o większej dostępności terenów zaczynają się od około 120 zł/mkw. Dla porównania ceny w Warszawie zaczynają się od 600 zł/mkw. Mimo wszystko cena za metr kwadratowy gruntu pod logistykę w Polsce pozostaje atrakcyjna w porównaniu do cen w Zachodniej Europie. – mówi Bartłomiej Sutkowski, Manager, Investment Management, Hines Polska Sp. z o.o.

Tereny pod magazyny poszukiwane blisko miast

Obecnie do najatrakcyjniejszych lokalizacji pod względem powierzchni magazynowej należy aglomeracja warszawska oraz Górny Śląsk, a także centralna część kraju i Polska Zachodnia (rejon Wrocławia i Poznania). W pierwszych miesiącach 2021 roku to właśnie te obszary wyróżniały największe wskaźniki popytu netto, a także podaży powierzchni logistycznej. Każdy z tych regionów nadal posiada duży potencjał do rozwoju bazy magazynowej, dlatego deweloperzy planują tam nowe inwestycje. Kolejne centra logistyczne powinny pojawić się także w Trójmieście, Szczecinie i Krakowie oraz ich okolicy. Poza największymi aglomeracjami i ich otoczeniem, warto zwrócić uwagę na Gliwice i Sosnowiec, gdzie już dziś można znaleźć atrakcyjne działki pod logistykę miejską. Uwagę deweloperów przyciągają także mniejsze ośrodki położone wzdłuż zachodniej granicy – bardzo dogodne dla najemców obsługujących dostawy z i do Europy Zachodniej oraz Południowej. Nowe inwestycje, choć w mniejszym zakresie, planowane są też w rejonie Kielc, Bydgoszczy i Torunia, a także w Polsce Wschodniej.

Magazynów będzie przybywać

Rynek magazynowy jest obecnie kształtowany przez kilka kluczowych trendów. Są to: rozwój logistyki ostatniej mili, rozwój e-commerce, zagęszczanie i zwiększanie szybkości łańcucha dostaw, near-shoring i/lub on-shoring produkcji i magazynowania, a także rozwój nowoczesnych technologii. Zarówno Hines w swoim globalnym opracowaniu „Industrial Delivers: Logistics Steps into the Spotlight” z lutego 2021 roku, jak i wielu innych ekspertów rynkowych przewiduje, że w najbliższej przyszłości będziemy świadkami stałego przyrostu wolumenu powierzchni magazynowej.

W ostatnich miesiącach można było zauważyć, że dużą popularnością cieszyły się magazyny wielkopowierzchniowe – ogromne centra typu BTS, wykorzystywane m.in. przez duże platformy ecommerce, oraz obiekty wynajmowane przez kilku najemców jednocześnie. Położone są wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych i pełnią funkcję centralnych hubów, z których obsługiwane są różne regiony kraju oraz rynki zagraniczne. Przewiduję dalszy rozwój tego formatu, ponieważ Polska jest dla europejskich firm bardzo atrakcyjnym krajem do rozbudowy bazy logistycznej, m.in. ze względu na swoje położenie, rozwijającą się infrastrukturę drogową czy niskie koszty operacyjne. – mówi Bartłomiej Sutkowski.

Magazyny w mieście

Drugi typ obiektów, które odgrywają obecnie bardzo ważną rolę w rozwoju, nie tylko polskiego rynku magazynowego, ale także całych łańcuchów dostaw, to mniejsze magazyny miejskie, w tym także small business units (SBU). Służą one obsłudze procesów ostatniej mili, a także jako centra przeładunkowe. Popyt na powierzchnię przeznaczoną pod budowę magazynów w miastach zwiększył się w okresie pandemii, kiedy wzrosła dynamika sprzedaży online oraz potrzeba do przechowywania większych zapasów zabezpieczających najemców przed potencjalnymi wahaniami popytu.

Magazyny miejskie są przedmiotem zainteresowania zróżnicowanej grupy najemców, co było widoczne również w I połowie 2021 roku. Wzrost podaży powierzchni logistycznej w miastach nie będzie jednak prawdopodobnie tak dynamiczny, jak w przypadku obiektów wielkopowierzchniowych, położonych poza ich granicami, ze względu na wyższe ceny gruntów czy wymagania związane z dostosowaniem projektu do planu zagospodarowania przestrzennego.

Podsumowując, mimo skutków pandemii, sektor magazynowy ma się dobrze, co potwierdzają wyniki i obserwacje z ostatnich miesięcy. Myślę, że w dalszym ciągu możemy liczyć na jego intensywny rozwój.

źródło: terenyinwestycyjne.info

Print Friendly, PDF & Email