Warszawa, Wrocław, Poznań, Łódź, Trójmiasto, Kraków oraz pierwszy raz Katowice – to miasta poddane analizie w 3. edycji badania Antal – Business Environment Assesment Study, którego partnerami są Cushman & Wakefield oraz Vastint, natomiast patronami PAIH oraz Fundacja Pro Progressio. Rozwój inwestycyjny polskich aglomeracji w głównej mierze jest kształtowany przez potencjał zatrudnienia, infrastrukturę i dostępność powierzchni biurowych, a także potencjał edukacyjny. Jak w zestawieniu wypadają poszczególne miasta?
Raporty powstały w oparciu o subiektywną ocenę decydentów w firmach obecnych w Polsce, zajmujących stanowiska prezesów, członków zarządów oraz dyrektorów departamentów. W badaniu analizie poddano siedem czynników, które wpływają na atrakcyjność miast i zachęcają do inwestycji. Są to: infrastruktura, przestrzeń biurowa, wsparcie administracji publicznej, potencjał edukacyjny, potencjał zatrudnienia, potencjał biznesowy oraz ocena lokalizacji jako miejsca do życia.
Polska awansuje w rankingu
W obliczu pandemii i światowego kryzysu gospodarczego coraz częściej decydenci zastanawiają się, czy inwestować w rozwój, a jeżeli tak – to, gdzie? Polska wyróżnia się relatywnie niskimi kosztami pracy, co sprawia, że nadal jest atrakcyjną lokalizacją dla zagranicznych inwestycji.
– Wzrost zainteresowania inwestycjami jest również widoczny w portfolio projektów realizowanych przy wsparciu PAIH. W 2020 r. Agencja obsłużyła blisko 200 projektów inwestycyjnych, których łączna wartość była o prawie 10 proc. wyższa w stosunku do roku poprzedniego. Za lokalizacją inwestycji w Polsce przemawiają przede wszystkim świetnie wykształceni, otwarci na innowacje pracownicy. Naszym atutem jest też strategiczne położenie Polski na mapie Europy, korzystny klimat inwestycyjny i stabilność gospodarcza. – komentuje Monika Grzelak z Centrum Inwestycji PAIH. Spodziewamy się, że w 2021 pozytywny trend inwestycyjny zostanie utrzymany, a Polska będzie jednym z beneficjentów post-pandemicznego układu – dodaje Grzelak.
– Polska dynamicznie się rozwija. Tym bardziej, jeżeli chodzi o infrastrukturę zarówno transportową, drogową, kolejową, lotniczą jak i morską – co istotnie wpływa na wzrost zainteresowania potencjalnych inwestorów. Przykładowo ważnym atutem Trójmiasta, który szczególnie wyróżnia aglomerację w porównaniu do pozostałych ośrodków miejskich w kraju, jest bezpośrednia dostępność do największego w Polsce portu morskiego. W innych lokalizacjach siłą będzie infrastruktura komunikacyjna, np. w Warszawie, czy w Łodzi, która dużo zawdzięcza swojej centralnej lokalizacji na mapie. – podkreśla Radosław Kostka, Acquisition Manager Vastint.
Siła zmian w infrastrukturze – stolica na prowadzeniu
Na wyjątkowy charakter Warszawy składa się wysoka jakość życia z nowoczesną infrastrukturą transportową, z rozbudowaną siecią ścieżek rowerowych i wszechobecna zieleń. Warszawa jest wiodącym ośrodkiem akademickim w Polsce. Przeważająca liczba mieszkańców stolicy posiada wyższe wykształcenie, liczba studentów sięga blisko 220 tys., liczba absolwentów to ponad 50 000 rocznie. To sprawia, że warszawiacy posiadają umiejętności językowe, specjalistyczną wiedzę i wysoką kulturę pracy. Zapewnia to inwestorom dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry, a Warszawie konkurencyjność na międzynarodowym rynku pracy.
– Istotnym czynnikiem wpływającym na renomę Warszawy jest konsekwentna polityka miejska dedykowana warszawskim przedsiębiorcom oraz mieszkańcom. Stolica jest otwartą, przyjazną i dynamicznie rozwijającą się metropolią. Dzięki swojemu potencjałowi inwestycyjnemu oraz centralnemu położeniu w Europie od lat jest niekwestionowanym liderem regionalnym pod względem rozwoju gospodarczego i dojrzałości rynku biurowego – komentuje Rafał Trzaskowski, Prezydent miasta stołecznego Warszawy. W 2020 r. na warszawskim rynku biurowym przybyło 314 tys. m2. powierzchni biurowych. Jeśli wierzyć prognozom i realizacji planowanych projektów w 2021r. warszawski rynek już niedługo osiągnie skalę 6 mln m2 powierzchni biurowej. – dodaje Trzaskowski.
Oryginalne biuro i atrakcyjna cena, czyli siła polskich nieruchomości
Analizując wskaźnik atrakcyjności nieruchomości w poszczególnych miasta ocenie poddano: dostępność przestrzeni biurowej, jakość dostępnej powierzchni biurowej, dojazd do biura komunikacją publiczną, jakość usług dodatkowych znajdujących się w budynku lub w bezpośrednim sąsiedztwie a także atrakcyjność cen powierzchni biurowej. W zależności od rodzaju inwestycji, warto wybrać miasto, które może pochwalić się najwyższym wskaźnikiem istotnej dla biznesu oceny. Dla jednych będzie to korzystna stawka, dla innych kreatywne wnętrza.
– Na przestrzeni ostatnich 15 lat regionalne rynki biurowe w Polsce rozwijały swoją ofertę dla najemców. Konkurencja między różnymi regionami kraju oraz na poziomie poszczególnych miast wzbogaciła jakość realizowanych inwestycji oraz zróżnicowanie oferty. Wspomniane czynniki w połączeniu z naturalnym rozproszeniem geograficznym rynków regionalnych tworzą atrakcyjną odpowiedź na potrzeby inwestorów dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Znaczący rozwój zasobów biurowych w Łodzi i Katowicach w ostatnich latach oraz spodziewany wzrost zasobów w mniejszych ośrodkach miejskich zwiększają atrakcyjność inwestycyjną. Rynek biurowy w Polsce jest dobrze przygotowany do konkurowania o nowe globalne procesy biznesowe. Dywersyfikacja geograficzna polskiego rynku biurowego ułatwia konkurowanie z innymi krajami oraz sprzyja ekspansji wewnątrz kraju. – komentuje Michał Galimski, Partner, Dyrektor Rynków Regionalnych w Dziale Powierzchni Biurowych, Cushman & Wakefield.
Siła kapitału ludzkiego, czyli dostępność talentów
Na kondycję rynku pracy w danym regionie ma wpływ kilka czynników. Potencjalni inwestorzy zwracają uwagę na zaplecze edukacji wyższej – liczbę uczelni, jakość kształcenia – a także zaplecze edukacji zawodowej. Szczególnie istotnym wskaźnikiem jest liczba studentów na danym kierunku, którzy stanowią potencjał edukacyjny, rozumiany jako dostępność przyszłych pracowników. Przykładowo Wrocław może pochwalić się dużym zasobem inżynierów – 27, 891 tys. W Poznaniu prym wiodą kierunki finansowe – 18,5 tys. studentów. Z kolei najwięcej pracowników IT znajdziemy w Warszawie – ponad 11 tys. studentów.
– Potencjał inwestycyjny miast jest silnie skorelowany z kapitałem ludzkim, którego główne składowe to wyspecjalizowani pracownicy oraz studenci i absolwenci rzetelnie wykształceni w określonych dziedzinach. Duże miasta, takie jak: Kraków, Warszawa, Wrocław od lat przyciągają utalentowanych studentów pochodzących z całej Polski oraz z zagranicy, a to dzięki ofercie wiodących uczelni i kompleksowego przekroju dostępnych kierunków studiów oraz szerokim perspektywom zawodowym na dynamicznie rozwijającym się rynku pracy. Niestety potencjał edukacyjny spada, czego przyczyną jest min. niż demograficzny co wpływa na konieczność inwestowania w kierunku gospodarki innowacyjnej. – komentuje Artur Skiba, Prezes Zarządu Antal.
Dobrze wyszkolona kadra kluczem w rozwoju miast
Wskaźnik potencjału zatrudnienia pokazuje dostępność już wyszkolonej kadry w poszczególnych aglomeracjach. Jeżeli inwestycja zakłada potrzebę zaangażowania dużej liczby inżynierów lub lingwistów, warto wziąć pod uwagę ten czynnik. Jak wynika z raportu, liderem pod względem wyspecjalizowanej kadry jest Warszawa. Wszystko dlatego, że lokalny rynek pracy oferuje szeroki zasób pracowników o zróżnicowanych kwalifikacjach. Wysoko plasuje się również Wrocław oraz Poznań, które na przestrzeni dwóch lat znacznie podskoczyły w rankingu.
– Wrocław, dzięki zapleczu jakościowych uczelni, w tym drugiej najlepszej politechnice w Polsce, plasuje się na podium wśród polskich miast w dostępie do zasobów z obszarów inżynierii, IT, o kompetencjach lingwistycznych (prawie 100% wrocławskich studentów posługuje się językiem angielskim), analitycznych i finansowych. – komentuje Wiktor Doktór, Prezes Fundacji Pro Progressio. Natomiast motorem do rozwoju biznesu w Poznaniu jest wysoka jakość życia w mieście. Według danych GUS dynamicznie rośnie również przeciętne wynagrodzenie brutto mieszkańca Poznania. Pomimo trudnych czasów i pandemii miasto nie traci na atrakcyjności inwestycyjnej. Poznań dysponuje szeroką ofertą nowoczesnych powierzchni biurowych oraz oferuje stabilne stawki czynszowe. Z pewnością są to istotne atuty, które mogą przyciągnąć nowych inwestorów, jak również zachęcać obecnych do pozostania w tym mieście. – dodaje Doktór.
źródło: terenyinwestycyjne.info