Coraz większe zainteresowanie terenami inwestycyjnymi

Grunty inwestycyjne od dłuższego czasu zyskują na popularności. Na ten fakt składa się kilka czynników. Mniejsza dostępność gruntów jest jednym z nich. Wiele zapowiada, że 2018 rok będzie udany dla tego segmentu rynku nieruchomości.

Tereny inwestycyjne stale pozostają w kręgu zainteresowania inwestorów. Sytuacją na rynku interesują się również firmy doradcze i eksperci z segmentu nieruchomości komercyjnych. Oceniają oni, czego będziemy mogli spodziewać się w 2018 roku.

Jedną z firm, która pokusiła się o analizę sytuacji na rynku gruntów inwestycyjnych jest Colliers International. Specjaliści z tej firmy opracowali szczegółowy raport dotyczący sytuacji na rynku gruntów inwestycyjnych.

Colliers International (NASDAQ i TSX: CIGI) to wiodąca firma doradcza o globalnym zasięgu, która działa w obszarze nieruchomości. Eksperci Colliers International przyjrzeli się rynkowi i opracowali opinię, którą ujęli w raporcie.

Polski rynek inwestycyjny wciąż jest na fali wznoszącej. Całkowity wolumen transakcji inwestycyjnych w 2017 roku osiągnął historyczny pułap 5.1 mld euro. Wysoki popyt odnotowaliśmy we wszystkich głównych klasach aktywów, z rekordami w sektorze hotelowym i magazynowym. Obserwujemy też dalszą aktywność transakcyjną w I kw. 2018 r. – w toku są liczne transakcje i umowy przedwstępne, co zwiastuje kolejny dobry rok pod względem wartości transakcji. Co warto podkreślić, z roku na rok coraz większy udział w rynku mają miasta regionalne – 75% wolumenu z 2017 r. zainwestowane zostało poza stolicą” — mówi Piotr Mirowski, Senior Partner w Colliers International i Szef Działu Doradztwa Inwestycyjnego.

Aktywność deweloperów jest duża. Eksperci Colliers International zwracają uwagę na znaczące zainteresowanie gruntami z przeznaczeniem pod mieszkaniówkę. Specjaliści Colliers International szacują również, że proporcjonalnie do wzrostu zainteresowania gruntami budowlanymi, spadać może zainteresowanie deweloperów terenami inwestycyjnymi z przeznaczeniem na biura czy magazyny.

Powodów takiej sytuacji może być kilka. Można założyć, że obecne nasycenie rynku powierzchnią biurową i magazynową ostudzi nieco zapał do tego rodzaju inwestycji wśród deweloperów. Rosnący popyt na nowe mieszkania skieruje deweloperów w stronę gruntów z przeznaczeniem pod ich budowę. Nie oznacza to oczywiście w żadnym wypadku, że drastycznie zmaleje popyt na grunty pod budowę biurowców itp. W dalszym ciągu na rynku będą pojawiały się nowe inwestycje tego rodzaju, gdyż utrzymuje się zapotrzebowanie na nie. Widać jednak wyraźne ożywienie w sektorze mieszkaniowym.

Deweloperzy interesują się zwłaszcza gruntami zlokalizowanymi w dużych metropoliach miejskich a także w ich pobliżu. Wynikać może to z faktu, że maleje dostępność atrakcyjnych gruntów inwestycyjnych. Należy przy tym pamiętać, że w największych polskich miastach tego typu gruntów pozostało stosunkowo niewiele.
Kolejnym powodem może być to, że największe zainteresowanie ze strony kupujących i najemców również skupione jest wokół największych aglomeracji. To właśnie w takich miastach jak Kraków, Warszawa czy Łódź przedsiębiorcy chcą otwierać swoje biura franczyzowe i siedziby firm.
Warto niemniej podkreślić, że – o ile popyt na nowe inwestycje w sercach miast wciąż jest duży – wyraźnie wzrasta zainteresowanie inwestycjami w miejscowościach przylegających do dużych miast, jednak już do nich nie należących. Wynika to m.in. z większej dostępności atrakcyjnych terenów a także stosunkowo przychylniejszych cen zakupu.

Specjaliści z Colliers International spekulują, że w 2018 roku wartość transakcji będzie wyższa, niż w wyniku za 2017 rok.

Szacujemy, że w 2018 roku dynamika zakupów w sektorze mieszkaniowym i hotelarskim będzie nadal rosnąć, spadnie natomiast zainteresowanie gruntami biurowymi i magazynowymi. Inwestorzy poszukują rynków z szybszym zwrotem kapitału” — podsumowuje Emil Domeracki, Dyrektor ds. Gruntów w Dziale Doradztwa Inwestycyjnego Colliers International.

Ciężko oszacować, jak potoczy się sytuacja na rynku w 2018 roku. Dobry start pozwala myśleć, że będzie to rok dużej dynamiki i rozwoju dla wielu deweloperów. Póki co pozostaje czekać do zakończenia kolejnego kwartału, by móc porównać wyniki analiz ekspertów.

 

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN

Print Friendly, PDF & Email