Plany miejscowe będą uchwalane szybciej?

Kodeks urbanistyczno – budowlany ma przyspieszyć uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania w polskich gminach. Ciągle około 70 proc. powierzchni kraju nie ma takich planów, tymczasem są one niebagatelne dla inwestorów.

Sprawa zyskała dodatkowo na wadze po przyjęciu przepisów ograniczających handel ziemią rolną. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą, która weszła w życie od maja 2016 grunty mogą nabywać nieomal wyłącznie rolnicy indywidualni. Z rygoru nowych przepisów są wyłączone te tereny, które w planach miejscowych nie mają przeznaczenia rolnego. Problem jednak w tym, że w gminach objętych planem jest zazwyczaj ok. 1/3 powierzchni (tylko w niektórych samorządach sięga to powyżej 50 proc.). Tak więc często dobra pod inwestycje ziemia w miastach, która tylko formalnie ma status rolny, nie może stanowić przedmiotu obrotu.

Kwestię opóźnień w przyjmowaniu planów miejscowych ma regulować właśnie kodeks urbanistyczno – budowlany. Ma być on całościowym aktem prawnym, zastępującym nie tylko prawo budowlane ale i szereg innych ustaw. Ma stanowić niejako „biblię” urbanistyczno – budowlaną. W zakresie planowania przestrzennego ustawodawca proponuje kilka najważniejszych rozwiązań. Przede wszystkim: zwiększenie roli obecnego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w gminie. Ma być ono dokumentem wyższego rzędu w stosunku do planów miejscowych, bardziej szczegółowym i przyjmowanym jako program przestrzennego rozwoju gminy na początku kadencji samorządowej.

Druga proponowana zmiana to wprowadzenie trybu uproszczonego przyjmowania planów dla niektórych obszarów. Ma to zdecydowanie przyspieszyć proces ich uchwalania. Trzecia dotyczy relacji inwestor – gmina. Na razie uregulowania w tej sprawie nie do końca są jasne, co utrudnia planowanie przestrzeni. Z jednej strony deweloper nie ma pewności jaki kształt będzie miał plan miejscowy, z drugiej gmina obawia się braków infrastrukturalnych itp. To ma uregulować tzw. umowa urbanistyczna. W kontrakcie firma, która zrealizuje inwestycje, w zamian za przyjęcie korzystnych dla niej uregulowań w planie miejscowym, zrealizuje odpowiednie projekty o charakterze np. infrastrukturalnym. Ma to uregulować kwestię patologii związanych z brakami np. drogowymi na nowych osiedlach na peryferiach. Często samorządy i deweloperzy przerzucają się odpowiedzialnością za to, że takie braki występują.

Rząd chce również zwiększenia partycypacji obywateli w procesie kształtowania ładu przestrzennego. Do tego ma się przyczynić nowy system teleinformatyczny. Chodzi o rejestr urbanistyczno-budowlany, który ma zapewnić kompleksową i ogólnodostępną informację o statusie nieruchomości, zapisach planu, założeniach polityki przestrzennej na danym obszarze i realizowanych inwestycjach.

Warto dodać, że w tym akurat zakresie obecnie już wiele się zmieniło na plus. Inwestorzy i obywatele mają coraz większą możliwość zdalnego sprawdzenia kwestii uregulowań urbanistycznych. Mogą to zrobić choćby zaglądając do bazy na stronie – http://planyzagospodarowania.pl/. Plany w formie interaktywnych map znajdziemy też coraz częściej na stronach gmin. Taką mapę ma m.in. gmina miejska Wrocław.

Zgoda inwestycyjna zamiast pozwolenia na budowę

Jedną z najważniejszych zmian dla inwestora ma być natomiast usprawnienie uzyskiwania zgody na realizację inwestycji. Państwo chce zlikwidować zgłoszenia budowy i pozwolenia na budowę. Formalności związane z inwestycją będą uzależnione od klasyfikacji obiektu do jednej z 6 kategorii. Budowa domu jednorodzinnego znajdzie się w kategorii 3.

W takiej sytuacji inwestor całość niezbędnej dokumentacji złoży do starostwa powiatowego, a starosta wyda tzw. zgodę inwestycyjną. Zastąpi ona szereg dotychczasowych decyzji, wydawanych przez różne organy: pozwolenie na budowę, zgłoszenie budowy, zgłoszenie zmiany sposobu użytkowania, decyzję o warunkach zabudowy, decyzję o podziale nieruchomości. Uzyskanie tzw. milczącej zgody będzie możliwe już po 14 dniach, a zgoda w formie decyzji maksymalnie po 30.

Marcin Moneta
Dział Analiz WGN

Print Friendly, PDF & Email